„Moje sylabki” czy „Kocham czytać”?

Moja córeczka ma 5,5 lat i nie ma na razie ochoty czytać. Chciałabym zacząć z nią ćwiczyć, ale nie wiem która seria będzie lepsza? Czy „Moje sylabki” czy „Kocham czytać” ?
Pozdrawiam,
Jola

Porady logopedy:

Pani Jolu, obie serie stanowią komplet pomocy do nauki czytania. Książeczki „Kocham czytać” to jakby teksty, do których ćwiczenia znajdują się w serii „Moje sylabki”. Najlepiej kupować równolegle – małe książeczki i poszczególne części „Moich sylabek”. Jeśli córka jeszcze w ogóle nie czyta, trzeba zacząć od początku, czyli od samogłosek i sylab prymarnych. Połączenie tych serii gwarantuje sukces – z bohaterami „Kocham czytać” dzieci szybko się identyfikują i przezywają z nimi kolejne przygody, ćwiczenia w „Moich sylabkach” pozwalają wielokrotnie utrwalać zdobyte umiejętności, bez konieczności ćwiczenia na tym samym materiale.

Mam nadzieję, ze córka pokocha czytanie! Pozdrawiam!
dr Marta Korendo